Warta Sieradz przegrała na wyjeździe z drużyną KS Kutno 2:0. Pomimo 2. porażki w tym sezonie biało-zieloni utrzymali pozycję lidera IV Ligi, dzięki porażce Warty Działoszyn z Ceramiką Opoczno.
Podopieczni trenera Łukasza Markiewicza nie utrzymali formy z meczu sprzed tygodnia, i zasłużenie przegrali z dobrze dysponowaną drużyną KS Kutno. Zawiodły skrzydła, które nie potrafiły dostarczyć piłki do napastników, oraz słabo zaprezentował się środek pola. Zęba nie zabrakło, Warta walczyła o korzystny wynik, jednak nic w tym meczu naszym piłkarzom nie wychodziło. Trzeba uczciwie przyznać, że sędzia główny dzisiejszego spotkania nie udźwignął tego spotkania, jednak nie można wszystkiego zrzucić na jego barki. Sytuacji nie polepszył Mikael Idzikowski, który wchodząc na boiska po przerwie był na nim jedynie10 minut i został z niego wyproszony po 2. żółtych kartkach, a w konsekwencji czerwonej.
Mecz rozczarował, jednak nie pozostaje nam nic innego, jak dalej wierzyć w ten zespół, bo potencjał w nim drzemie spory i dalej dopingować w walce o awans do III Ligi.
/JM
KS Kutno – Warta Sieradz 2:0 (1:0)
Bramki:
29′ – 1:0 – Mariusz Jakubowski
88′ – 2:0 – Kamil Zagajewski
Wyjściowy skład Warty Sieradz:
M.Mielcarz – S.Pawlak, A.Klepacz, P.Sosnowski, R.Swędrowski – W.Płaneta, Ł.Mitek, K.Składowski, J.Szyc – M.Kobierski, B.Narożnik
Wchodzili:
46′ ⬆Mikael Idzikowski ⬇Krzysztof Składowski
71′ ⬆Paweł Romek ⬇Rafał Swędrowski
83′ ⬆Kamil Pluta ⬇Łukasz Mitek
