Wypowiedzi po meczu Warta-Pogoń Grodzisk

Po zakończonym wynikiem 2:5 meczu Warty Sieradz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki na konferencji prasowej wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów.

🔴 Mateusz Dudek, trener Pogoni Grodzisk:

– Dla nas było to bardzo ważne spotkanie, ponieważ po nieudanej inauguracji chcieliśmy koniecznie zdobyć trzy punkty, przełamać się. Nasz zespół zagrał bardzo ambitnie. Początek spotkania – skomplikowaliśmy sobie sytuację takim niewymuszonym błędem, straciliśmy dosyć łatwą bramkę na 1:0, ale konsekwentnie dążyliśmy do wyrównania i chłopaki grali cały czas do przodu. Chcieliśmy strzelać bramki, zwłaszcza po przerwie byliśmy skuteczni i z przebiegu całego meczu uważam, że taka niezłomność i przygotowanie do spotkania, nasz plan konsekwentnie realizowany, pozwolił odnieść zwycięstwo na trudnym terenie. Zamykamy ten mecz i skupiamy się na następnym.

🟢 Marcin Węglewski, trener Warty Sieradz:

– Trudno jest mówić dobre rzeczy po takim spotkaniu, jak przegrywasz 2:5. Dziwna sytuacja, bo dobrze zaczęliśmy, dobrze funkcjonowaliśmy i nagle tracimy bramkę w najmniej oczekiwanym momencie. Mamy ten problem, że tracimy bramki w niekontrolowany sposób dla nas. Cały czas próbujemy to zamykać, ale niestety nam się nie udaje. Dzisiaj jakość piłkarska, która była po stronie Pogoni, zdecydowała, że przegrywamy tak wysoko. Ja nie mogę odmówić ambicji chłopakom, nie mogę odmówić próby odwrócenia losów meczu. Niczego nie mogę im odmówić – niestety trafiliśmy dzisiaj na bardzo solidnego przeciwnika, który po prostu nas wypunktował. Świadczą o tym bramki strzelone przez jednego zawodnika, tak jakby dzisiaj miał „dzień konia” i co dołożył, to było w sieci.

Na pytanie o status dołączających do klubu japońskich zawodników:

– Odnajdują się rewelacyjnie, bardzo dobrze się czują. Gry kontrolne pokazały, że to są bardzo dobrzy piłkarze, bo od kiedy znaleźli się w naszym klubie, my zaczęliśmy te gry kontrolne wygrywać, więc mogę mówić tylko w samych superlatywach o tych chłopakach. Klub pracuje nad tym, by jak najszybciej ich zgłosić – mamy problem z ich pozwoleniem na pracę. Mam nadzieję, że uda się jak najszybciej załatwić tę formalność i pomogą nam, bo widać, że potrzebujemy pomocy, by się utrzymać w tej lidze. To dwóch ofensywnych zawodników, „dziewiątka” i „jedenastka”, usposobieni bardzo ofensywnie. Zresztą widać po wszystkich sparingach, w których grali, że mogą być naprawdę dużym wzmocnieniem.