Wypowiedzi po meczu Warta-GKS Wikielec

Po zakończonym wynikiem 0:1 meczu Warty Sieradz z GKS-em Wikielec, na konferencji prasowej wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów.

🔴 Damian Jarzembowski, trener GKS-u Wikielec:

– Nie zaskoczę nikogo mówiąc, że zrealizowaliśmy swój główny cel i takie małe marzenie, żeby w końcu przełamać się w lidze i zdobyć 3 punkty, już nawet bez względu na styl meczu. Natomiast na pewno dzisiaj nie można powiedzieć, że ten styl był zły. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie, z dużym charakterem, byliśmy odpowiedzialni, zarówno w fazie budowania ataku, jak i w obronie oraz w finalizacji. Zrealizowaliśmy wiele założeń na to spotkanie, które sobie od czwartku wdrażaliśmy do swojej koncepcji na ten mecz.

– Myślę, że spotkanie wyrównane. Obie ekipy stworzyły sobie dogodne sytuacje, by trafić. Nam w wielu spotkaniach brakowało szczęścia. Wyrównane mecze przegrywaliśmy. Dzisiaj również wyrównany mecz wygrywamy, więc cieszę się, że w końcu szczęście nieco uśmiechnęło się do nas. Gramy dalej. Za tydzień gramy z liderem Lechią i również postaramy się sprawić niespodziankę.

🟢 Tomasz Pozorski, trener Warty Sieradz:

– Przede wszystkim gratuluję trenerowi gości zwycięstwa, ale także skutecznej gry, szczególnie w drugiej połowie wyeliminowania tak naprawdę naszych wszystkich atutów ofensywnych. O ile w pierwszej jeszcze kreowaliśmy sytuacje, nawet dwie-trzy bardzo dobre, które powinniśmy zamienić na bramkę, o tyle w drugiej połowie już było z tym zdecydowanie ciężej. Doceniam charakter i determinację przeciwnika.

– Mamy poczucie olbrzymiej straty możliwości tego, na co sobie zapracowaliśmy w poprzednich meczach. Bo dwa zwycięstwa z rzędu – nie powiem, że nas uśpiły, bo tego na pewno nie zarzucę – natomiast spowodowały, że może mogliśmy zdobyć jakiś kapitał punktowy w dzisiejszym meczu, który plasowałby nas zdecydowanie wyżej w tabeli. To poczucie niewykorzystanej szansy na pewno będzie nam towarzyszyło. Liczę na to, że przekujemy je w następnym meczu w skuteczną grę.