Przed środowym meczem doszło do uroczystego podpisania umowy sponsorskiej Akademii Warty Sieradz z Okręgową Spółdzielnią Mleczarską Wart-Milk. O współpracy wypowiadali się prezesi obu podmiotów.
🔴 Irena Miedzińska, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej:
– Będziemy starali się w najbliższym czasie wspierać lokalny klub, żeby dzieci się rozwijały i młodzież się rozwijała. A sport jest bardzo fajną dziedziną, w którą powinniśmy wchodzić. Jesteśmy na koszulkach, jesteśmy wokół stadionu na banerach, tak że firma Wart-Milk jest widoczna. W naszym odczuciu to jest promocja firmy i promocja regionu. Kiedyś promowaliśmy mleko na pudełkach, które wychodziły w Polsce. Idziemy w tym kierunku, by przez tego typu uczestnictwo była widoczna firma lokalna, z zasięgiem nie tylko ogólnopolskim, ale już zaczyna być międzynarodowym, bo jesteśmy na rynkach Wspólnoty Europejskiej.
🟢 Tomasz Jóźwik, prezes KS Warta Sieradz:
– Na razie podpisaliśmy tę umowę do 30 czerwca 2022 roku, ale myślę, że w odpowiednim czasie usiądziemy i będziemy negocjowali przedłużenie, jeżeli taka będzie wola. […] Duża firma, lokalna, weszła na naszego partnera do Akademii Warty Sieradz, obok takich firm jak Ceramika Tubądzin i BAR-GAZ. Bardzo się cieszymy, bo to fajna tendencja i widać, że w Sieradzu są ludzie o dobrym sercu i chęci pomagania. Bardzo dziękujemy za tą pomoc.
– Ponad 250 dzieciaków, chłopców i dziewczynek, trenuje w Warcie Sieradz, od rocznika 2015, do juniora starszego, czyli 18-letnich już młodzieńców. Mamy pięć zespołów w ligach wojewódzkich. Malkontenci powiedzą, że niektóre w drugich, ale przypomnijmy: w pierwszej lidze wojewódzkiej jest osiem zespołów, w drugiej lidze wojewódzkiej jest kolejne osiem. Czyli w szesnastu zespołach wszędzie mieści się Warta Sieradz. Jak weźmiemy pod uwagę kluby łódzkie, Widzew, ŁKS, czy Bełchatów, to jest naprawdę duży sukces dla takiego miasta jak Sieradz, że potrafimy w każdym roczniku mieć ligę wojewódzką. To nie są małe pieniądze, musimy też zdawać sobie z tego sprawę. Gdyby nie pomoc sponsorów, ciężko byłoby to wszystko utrzymać. Koszt utrzymania jednego rocznika w lidze wojewódzkiej to jest 50-60 tysięcy złotych w skali roku. Ale licząc na pomoc sponsorów udaje się to wszystko zrobić.
– Staramy się, żeby jak najwięcej chłopców, młodych piłkarzy, znajdowało miejsce w Warcie Sieradz. Ten sezon był przełomowy, rzeczywiście wielu wychowanków grało/gra. Natomiast nie tylko cel profesjonalnego szkolenia jest w tym wszystkim najważniejszy. To również misja odejścia od stereotypu komputera, siedzenia za biurkiem, szczególnie teraz po czasach pandemii, kiedy ta młodzież nie miała dużo czasu na aktywność. Jeżeli wychowamy młodych, zdrowych ludzi, to też jest wielki sukces naszego szkolenia.
Zawarcie umowy możecie również zobaczyć w materiale telewizji regionalnej: