Środa, że słów szkoda

W meczu czwartej kolejki rozgrywek 3. Ligi (grupa 1) Warta Sieradz przegrała na wyjeździe 0:3 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

Mecz zaczął się idealnie dla gospodarzy, bo ataki Pogoni przyniosły efekt już w 8. minucie. Płaskie podanie z prawego skrzydła uderzać chciał Oleksii Zinkevych, lecz skiskował. Rywalom się jednak poszczęściło, bo odbita piłka trafiła jeszcze do Kamila Odolaka, który z bliska skutecznie uderzył na bramkę.

Po strzelonym golu rywale o dziwo stracili rezon. Warta zaczęła notować dużo odbiorów i przechwytów, do tego stopnia, że kibice z Grodziska okazywali irytację, mimo prowadzenia 1:0 ich piłkarzy. Biało-Zieloni nie wykorzystali jednak w tym okresie swoich sytuacji podbramkowych. Bartłomiej Kręcichwost uderzał płasko zza szesnastki obok słupka, a po chwili niecelnie z powietrza po dośrodkowaniu Bartosza Pawluczuka. Z kolei wspomniany Pawluczuk miał świetne wyłożenie od Shingo Koreedy na prawą stronę pola karnego, ale za mocno przyjął sobie piłkę. Nad poprzeczką po przedłużonym wrzucie z autu główkował Przemysław Kita. Jeszcze bliżej celu w podobnej sytuacji, tylko po rzucie wolnym, był Krystian Adamiak.

Brak celności naszej drużyny miał niestety swoje konsekwencje. W 44. minucie Pogoń strzeliła drugą bramkę. Podanie rywali na tyle niefortunnie przeciął wślizgiem Maciej Kraśniewski, że piłka trafiła idealnie w tempo do Oleksiego Zinkevycha, który wyszedł sam na sam i pokonał Kamila Miazka.

Ten gol pozwolił gospodarzom zejść na przerwę z dużo większym spokojem. Niestety było to widać po poczynaniach Pogoni po zmianie stron. Rywale nie robili już tylu błędów, a Warta dużo rzadziej tworzyła jakieś sytuacje. I to pomimo faktu, że trener Tomasz Pozorski postawił w drugiej połowie na ofensywną roszadę, wpuszczając bramkarza-młodzieżowca, by dołożyć seniora na skrzydło.

Pogoń szybko podwyższyła na 3:0. Gdy mijała 53. minuta, zagranie z prawej strony z bliska wykończył Kamil Odolak, pokonując wprowadzonego Mateusza Ludwikowskiego. Szansę na dalsze strzelanie miał po godzinie gry Zinkevych, lecz podciął futbolówkę obok słupka w sytuacji jeden na jeden. Doskonałą okazję gospodarze mieli też w ostatniej akcji meczu. Po tym, jak Ludwikowski obronił do boku strzał z dystansu, zagrane w następstwie dośrodkowanie zostało zamknięte na długim słupku niecelnym strzałem z bliska.

Dla Warty dwa razy z lewej strony pola karnego uderzał Piotr Mielczarek, jednak dwukrotnie obok bramki. W samej końcówce świetnego dośrodkowania Adriana Filipiaka z rzutu wolnego nie wykorzystał Mateusz Lis, główkując nad bramką. W efekcie Biało-Zieloni zakończyli mecz bez celnego strzału i pierwszy raz w tym sezonie bez strzelonego gola.

Wyniki naszej drużyny na początku jesieni nie napawają optymizmem. Być może, po czterech meczach z rywalami, których w zeszłym sezonie też nie ograliśmy ani razu, przełamanie przyjdzie z beniaminkiem. Do Sieradza w niedzielę na godzinę 14:00 zawita ŁKS Łomża.


Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Warta Sieradz 3:0 (2:0 do przerwy)
🏆 3. Liga (grupa 1) – 4. kolejka
🕠 23 sierpnia 2023 (środa), godz. 17:30
📌 Grodzisk Mazowiecki, al. Mokronoskich 4

Bramki:
1:0 – 8′ Kamil Odolak
2:0 – 44′ Oleksii Zinkevych
3:0 – 53′ Kamil Odolak

Skład Warty:
12. Kamil Miazek ⬇ 45′
2. Bartosz Pawluczuk 🟨 11′ ⬇ 45′
3. Krystian Adamiak 🟨 80′
14. Seweryn Michalski (k)
16. Mateusz Lis
18. Przemysław Kita ⬇ 74′
19. Maciej Kraśniewski
20. Szymon Pietrzak
21. Shingo Koreeda ⬇ 74′
23. Adrian Filipiak
87. Bartłomiej Kręcichwost ⬇ 66′

Rezerwowi:
22. Mateusz Ludwikowski ⬆ 45′
5. Mateusz Borcuch ⬆ 66′
9. Filip Zawadzki
17. Piotr Mielczarek ⬆ 45′
25. Bartłomiej Maćczak ⬆ 74′
26. Jakub Piela ⬆ 74′
45. Jakub Janiczek
69. Jakub Janiszewski

Trener:
Tomasz Pozorski