Sami swoi

Zwycięstwo 3:1 na boisku GKS Chojne sprawiło, że w 19. kolejce sieradzkiej klasy okręgowej Warta II Sieradz zgodnie z planem dopisała sobie trzy punkty.

Najbliższy geograficznie rywal Biało-Zielonych był od nich jednocześnie najmocniej oddalonym w ligowej tabeli. Choć ambicji piłkarzom Chojnego nie brakowało, od początku meczu rysowała się widoczna przewaga ekipy trenera Markiewicza. Już w 3. minucie mało brakło, a po wrzutce Pawła Chlebicza gola przewrotką strzeliłby Kamil Pluta – piłka minęła jednak słupek. Wkrótce z dystansu nad poprzeczką uderzył Filip Zawadzki. Ostatecznie rywala udało się napocząć po jedenastu minutach. Z prawej strony przed bramkę dograł Oskar Błoch, a nabiegający Marcin Mikielski dołożył nogę i strzałem od poprzeczki pokonał bramkarza GKS-u.

Warta naciskała dalej. Dwie akcje skrzydłami Pluty kończyli Zawadzki i Janiszewski, lecz obaj minęli uderzeniami bramkę. W golkipera trafił z kolei Rozmarynowski, kończąc półwolejem długie podanie od Szewłogi. Nadeszła jednak 24. minuta, a w niej rzut karny akcją przy linii końcowej wywalczył Bartłomiej Lisowski. Jedenastkę pewnie na gola zamienił Kamil Pluta, strzelając po raz piętnasty w tym sezonie klasy okręgowej, a dwudziesty we wszystkich rozgrywkach.

Biało-Zieloni mieli apetyt na więcej, lecz piłka nie mogła znaleźć ponownej drogi do siatki. Nastepny strzał Pluty minął dalszy słupek, a w poprzeczkę z niedużej odległości trafił Chlebicz. Przebudzili się za to gospodarze. Konrad Janczak musiał obronić pierwszy strzał – główkę po rzucie rożnym, a po chwili piąstkować kolejną groźną wrzutkę. Odważny, acz niecelny wolej rywala po tym zagraniu nasz golkiper odprowadził już wzrokiem.

W odpowiedzi rzut wolny Pluty obronił bramkarz, a obiecującą główkę napastnika przeciął obrońca. GKS zablokował też strzał w zamieszaniu Kamila Krajewskiego. Zawziętość opłaciła się przeciwnikom, bo tuż przed przerwą dopięli swego. Skutecznym obrotem i strzałem lewą nogą ze skraju pola karnego popisał się nie kto inny, jak Mateusz Stężalski. Dzięki jego bramce na przerwę Chojne schodziło w kontakcie.

Druga połowa nie obfitowała w tyle akcji. Dość powiedzieć, że pierwszy strzał, który nie został zablokowany, oddaliśmy dopiero w 70. minucie. Rozmarynowski ruszył lewym skrzydłem i zgrał do Chlebicza, który kiwnął do środka i uderzył nieznacznie obok okienka. Ofensywę rozruszało wejście na boisko Kacpra Mikielskiego, bo ten w ciągu kilku minut miał dwie groźne sytuacje – raz ustrzelił bramkarza po dograniu Pluty z prawej strony, a w kolejnej akcji dołożył nogę po wolnym Rozmarynowskiego, nieznacznie chybiając. Bramkarz Chojnego miał w końcu co robić, jako że musiał jeszcze wyłapać strzał Pluty po ziemi z ostrego kąta.

Powiedzenie „do trzech razy sztuka” było prawdziwe w przypadku Kacpra Mikielskiego, który w 81. minucie ustalił wynik spotkania na 3:1. Z lewej strony dośrodkował Paweł Chlebicz, a jeden z rywali główkował wysoko piłkę. Ta spadła na strzał Kacprowi, a on z powietrza pewnie skierował ją do siatki.

Było jeszcze blisko po dwóch strzałach. Chlebicz główkował po rogu obok słupka, a Bartłomiej Sobczak uderzył po murze z wolnego i golkiper obronił. GKS Chojne ostatecznie nie zdobył punktów, ale trzymał Wartę przez osiemdziesiąt minut pod prądem. Drużyna trenera Mariusza Wróbla mogła zejść z boiska z podniesionymi czołami.


GKS Chojne – Warta II Sieradz 1:3 (1:2 do przerwy)

Bramki:
0:1 – Marcin Mikielski (12. min.)
0:2 – Kamil Pluta – karny (24. min.)
1:2 – Mateusz Stężalski (44. min.)
1:3 – Kacper Mikielski (81. min.)

Skład Warty II:
24. Konrad Janczak
3. Oskar Błoch 🅰 12′ ⬇ 84′
9. Kamil Pluta ⚽ 24′ ⬇ 84′
10. Paweł Chlebicz (k)
14. Bartłomiej Lisowski 🅰 24′ ⬇ 57′
17. Damian Szewłoga
18. Kamil Krajewski ⬇ 45′
21. Filip Zawadzki ⬇ 69′
23. Filip Rozmarynowski
25. Marcin Mikielski ⚽ 12′
69. Jakub Janiszewski ⬇ 69′

Rezerwowi:
4. Hubert Kielek ⬆ 84′
16. Bartłomiej Sobczak ⬆ 84′
20. Kacper Chachuła ⬆ 45′
26. Kacper Mikielski ⬆ 69′ ⚽ 81′
45. Adam Bugajski ⬆ 57′
88. Paweł Lisiecki ⬆ 69′