Pożarcie na starcie

W pierwszym sparingu tej zimy Warta Sieradz przegrała u siebie 0:5 z AKS SMS Łódź.

Mecz odbył się na sztucznej murawie MOSiR Sieradz przy światłach, w ujemnej temperaturze. Od początku spotkania aktywniejszą stroną była łódzka drużyna, która regularnie szukała uderzeń na bramkę Biało-Zielonych. Pierwszy gol dla AKS-u padł w 11. minucie. Na niskie dośrodkowanie z rzutu wolnego w tempo wbiegł Krystian Palasz i z pierwszej piłki uderzył prawą nogą na naszą bramkę. Futbolówka po rękawicy bramkarza wpadła do siatki.

Warta mogła wyrównać w 20. minucie, lecz strzał naszego zawodnika z prawej strony pola karnego przeszedł po rykoszecie nad bramką. Pięć minut później było natomiast 0:2 – mocne dośrodkowanie z prawego skrzydła zamknął głową Michał Wrzesiński.

Goście wyraźnie dążyli do kolejnych trafień i dopięli swego w 35. minucie. Po złym wyprowadzeniu piłki od bramki przez nasz zespół i odbiorze rywali, testowany zawodnik AKS-u oddał szybki strzał po ziemi ze skraju szesnastki, który znalazł lukę między obrońcami i wpadł do bramki tuż przy słupku.

W drugiej połowie Biało-Zieloni byli nieco aktywniejsi w ofensywie, lecz nie znalazło to żadnego przełożenia na wynik. W 57. minucie Warta główkowała groźnie po rzucie rożnym, lecz rywal zablokował zmierzającą do bramki piłkę. Upłynęły dwie minuty i to AKS strzelił gola. Kolejny z testowanych zawodników pokonał naszego bramkarza, tym razem strzałem z prawej strony przy bliższym słupku.

Po czwartym golu gra AKS-u nieco spowolniła, a Warta miała dużo ofensywnej inicjatywy. W 63. minucie nasz skrzydłowy nie wykorzystał świetnej sytuacji w polu karnym, zbyt długo zwlekając ze strzałem i w efekcie uderzając w bramkarza. Pięć minut później nasz napastnik wychodził prawą stroną sam na sam, lecz przymierzył obok słupka. Niedługo potem Biało-Zieloni mieli groźny rzut wolny, których wywalczali w tej połowie sporo, ale potężny strzał naszego zawodnika trafił jedynie w poprzeczkę.

AKS-owi wychodziło natomiast wszystko i na kwadrans przed końcem pięknym strzałem z dystansu na 0:5 popisał się Jan Janiszewski, lobując naszego bramkarza.

Rozmiary porażki mogły się jeszcze zmienić w obie strony, lecz goście nie wykorzystali sytuacji sam na sam, po czym dobili nad poprzeczką, natomiast Warta otrzymała w 90. minucie rzut karny po zagraniu ręką zawodnika AKS-u ustawionego w murze przy rzucie wolnym. Wykonawca jedenastki uderzył jednak po ziemi tuż obok słupka, puentując to ciemne i mroźne popołudnie.

Kolejny sparing sieradzan już w sobotę, tym razem wyjazdowy. Biało-Zieloni zagrają z Unią Skierniewice o 11:00 pod balonem, a więc w zupełnie innym klimacie. Oby inny okazał się też klimat pomeczowy.


Warta Sieradz – AKS SMS Łódź 0:5 (0:3 do przerwy)
🏆 Mecz towarzyski
🕠 17 stycznia 2024 (środa), godz. 17:30
📌 Sieradz, ul. Sportowa 1 (sztuczna murawa)

Bramki:
0:1 – 11′ Krystian Palasz
0:2 – 25′ Michał Wrzesiński
0:3 – 36′ zawodnik testowany
0:4 – 59′ zawodnik testowany
0:5 – 75′ Jan Janiszewski