W drugiej kolejce 3. Ligi (grupa 1) Warta Sieradz zremisowała na wyjeździe 1:1 z Pilicą Białobrzegi. Gola dla Biało-Zielonych strzelił w samej końcówce Przemysław Kita.
W Białobrzegach każda z drużyn miała swoje momenty, które mogła przekuć w zwycięstwo. Żadna nie wykorzystała ich jednak w pełni, co przyniosło trzeci remis między klubami w ciągu ostatnich 10 miesięcy.
W 4. minucie strzał z dystansu Pilicy obronił Kamil Miazek, a już minutę później to Warta atakowała. Golkiper gospodarzy sparował uderzenie Adriana Filipiaka, a poprawka Przemysława Kity chwilę później przeszła nad bramką. Nasz napastnik rozgrywał tego dnia dobre zawody i w pierwszej połowie kilkakrotnie wykładał partnerom piłki na strzał z kilkunastu metrów. Rywale skutecznie blokowali jednak ich próby.
Po upływie dwudziestu minut gry Pilica miała serię stałych fragmentów, które nasza defensywa wybroniła. Biało-Zieloni odpowiedzieli dwoma strzałami. Nad poprzeczką uderzał Mateusz Borcuch, a tuż obok bliższego słupka Bartłomiej Maćczak. Ale strzały te musiałyby być dużo lepsze, by zaskoczyć bramkarza rywali. Natomiast tuż przed przerwą na uzupełnienie płynów próbę zza szesnastki musiał odbić Miazek. Przeciwnik złamał z piłką do środka i oddał nieprzyjemny strzał, na szczęście w zasięgu naszego golkipera.
Nic jednak nie mogło się równać okazji z 35. minuty. Mateusz Lis zagrał przez środek do Shingo Koreedy, który wyszedł sam na sam. Minął z piłką nawet bramkarza, który spóźnił się z wyjściem przed pole karne. Nasz pomocnik miał przed sobą tylko jednego wracającego obrońcę, a za nim pustą bramkę, jednak z kilkunastu metrów uderzył podskakującą piłkę półwolejem obok słupka.
Pilica też miała świetną szansę. Na trzy minuty przed końcem połowy rywal uderzył potężnie z powietrza, dochodząc do dośrodkowania z prawego skrzydła. Na szczęście jego bardzo mocny i szybki strzał przeszedł tuż nad naszą bramką. Tuż przed gwizdkiem na przerwę gospodarze skontrolowali nas też po przechwycie w środku pola, jednak ponownie wykończenie akcji przeszło nad poprzeczką Miazka.
Na drugą połowę w szeregach Biało-Zielonych wyszedł Filip Zawadzki, dla którego był to oficjalny debiut w pierwszym zespole. Nasz wychowanek wszedł na lewo skrzydło, lecz nim zdążył pokazać swoje atuty ofensywne, straciliśmy bramkę i po kolejnych zmianach przesunął się na bok obrony.
Mogliśmy przegrywać już w 55. minucie, ale Oskar Wojtysiak w sytuacji jeden na jeden z Miazkiem strzelił obok naszej siatki, po tym jak dostał idealne wyłożenie w polu karnym. Nie zniechęciło go to jednak, bo już dwie minuty później strzelił z dystansu w nasz słupek, a następnie, w dalszym ciągu akcji, uderzał głową, po czym z bliska poprawił go półwolejem do naszej bramki. Jak to wyglądało? Rywal dośrodkował miękko z prawej strony, Wojtysiak wygrał powietrzny pojedynek z naszymi stoperami, a następnie dobił z bliska piłkę obronioną przez Miazka.
Po strzeleniu gola Pilica była już średnio zainteresowana dalszymi atakami. U nas na boisku pojawili się Mielczarek i Piela, a kwadrans później Kręcichwost. Jednak Biało-Zieloni zaczęli stwarzać podbramkowe sytuacje dopiero w samej końcówce. Najpierw Kita wyszedł na wolne pole do długiego podania, ale pospieszył się ze strzałem i golkiper obronił jego płaską próbę zza szesnastki.
Nasz napastnik doprowadził do wyrównania w kolejnej sytuacji. Jakub Piela przedryblował w polu karnym kilku zawodników, aż w końcu znalazł miejsce na podanie do Przemysława Kity. Ten obrócił się w kierunku bramki i płaskim strzałem zmylił bramkarza. Było 1:1.
Warta miała szansę nawet na zwycięstwo. Niestety w doliczonym czasie najpierw rywale zablokowali tuż przed linią celny strzał głową Kity po rzucie rożnym, a w ostatniej akcji meczu on sam uderzył półwolejem nad bramką, mając sporo miejsca w polu karnym po dośrodkowaniu Filipiaka.
Z przebiegu całego meczu trzeba sobie powiedzieć, że mogło skończyć się zarówno gorzej, jak i lepiej. Ale remis to nie porażka, więc warto uznać, że jest to progres. Kolejna szansa na zwycięstwo już w następną sobotę. Biało-Zieloni zagrają u siebie o 17:00 z Unią Skierniewice.
Pilica Białobrzegi – Warta Sieradz 1:1 (0:0 do przerwy)
🏆 3. Liga (grupa 1) – 2. kolejka
🕔 12 sierpnia 2023 (sobota), godz. 17:00
📌 Białobrzegi, ul. 11 listopada 57
Skład Warty:
12. Kamil Miazek
5. Mateusz Borcuch ⬇ 45′
7. Szymon Czyżewski ⬇ 60′
14. Seweryn Michalski (k)
16. Mateusz Lis
18. Przemysław Kita ⚽ 89′
19. Maciej Kraśniewski 🟨 50′ ⬇ 60′ 🟨 90′ 🟥 90′
20. Szymon Pietrzak
21. Shingo Koreeda
23. Adrian Filipiak
25. Bartłomiej Maćczak ⬇ 77′
Rezerwowi:
22. Mateusz Ludwikowski
3. Krystian Adamiak
4. Marcel Żurek
9. Filip Zawadzki ⬆ 45′
17. Piotr Mielczarek ⬆ 60′ 🟨 71′
26. Jakub Piela ⬆ 60′ 🅰 89′
45. Jakub Janiczek
69. Jakub Janiszewski
87. Bartłomiej Kręcichwost ⬆ 77′
Trener:
Tomasz Pozorski












































