Majówka w Zelowie

Nie wszyscy mają wolne w długi weekend – piłkarzy Warty Sieradz czeka wyjazdowy mecz 28. kolejki IV ligi łódzkiej z Włókniarzem Zelów. Pierwszy gwizdek 1 maja o godzinie 17:00.

Jesienne starcie z tą drużyną zakończyło się obustronną wymianą ognia, zakończoną naszą wygraną 5:3. Aż siedem z ośmiu bramek w tamtym meczu strzelali piłkarze Warty, bo raz piłkę do własnej siatki skierował Przemysław Sosnowski, a ostatnie trafienie dla Włókniarza zaliczył Damian Głowacki, który wiosną zmienił barwy klubowe na biało-zielone.

To zresztą nie ostatni sieradzki akcent – trenerem ZKS-u od kwietnia 2019 roku jest były bramkarz naszego klubu, Dawid Wnuk. Wówczas niespełna 30-letni zawodnik przejął stery w drużynie po porażce 0:6 właśnie z Wartą Sieradz, do dziś osiągając solidną średnią 1,6 pkt na mecz.

Rywale z Zelowa będą chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę, którą kroczyli przez miesiąc od 20 marca. Wygrali w tym okresie pięć spotkań z rzędu i dopiero bolesne 0:4 z Omegą Kleszczów w derbach powiatu bełchatowskiego przerwało tę serię.

Z kolei w zeszłym tygodniu Włókniarz dość niespodziewanie uległ Pogoni Zduńska Wola 2:3, choć w drugiej połowie prowadził 2:0. Sól na ranę stanowi fakt, że rozstrzygający gol padł w ostatniej minucie spotkania. Mimo tej wpadki Zelów zachował wysokie siódme miejsce w ligowej tabeli, bo kilka godzin później w meczu ich bezpośrednich rywali LKS Kwiatkowice ograł Stal Głowno.

Kibice nie mogą jeszcze zjeść kiełbaski na stadionie – powrót na trybuny ma być możliwy dopiero od 15 maja – dlatego zachęcamy do śledzenia na naszej stronie relacji tekstowej z tego meczu, spędzając czas przy grillu w swoich ogródkach. Życzymy udanego wypoczynku oraz radości z trzech punktów Biało-Zielonych!