Garniec pełen goli

Warta II Sieradz dokonała rozboju w biały dzień i w szóstej kolejce klasy okręgowej ograła Tęczę Brodnia aż 8:0. Kolejny raz cztery gole strzelił Kamil Pluta, z kolei trzy dołożył Mariusz Woźniak.

Pierwszy cios tego dnia zadał Patryk Chramiec. W siódmej minucie pomocnik Warty przechwycił pod polem karnym podanie bramkarza Tęczy do obrońcy i bezlitośnie załadował piłkę do siatki.

Po chwili, po zagraniu Chramca, okazję na podwyższenie miał Jakub Szulc, ale nie zdołał przelobować spóźnionego z wyjściem golkipera. Po tej akcji mecz na jakiś czas wyraźnie się zaostrzył, jednak arbiter oszczędzał gwizdek w stosunku do obu stron.

Do futbolu wróciliśmy w 25. minucie i obejrzeliśmy kilka efektownych zagrań. Zawodnik Tęczy wyszedł sam na sam po naszej stracie w środku pola, lecz kapitalną interwencją stopą wykazał się w bramce Filip Adamski. W odpowiedzi w polu karnym atakował Kamil Pluta – w ostatniej chwili obrońca zdjął mu piłkę z nogi efektownym wślizgiem. Tęcza wyprowadziła kolejną akcję, zapoczątkowaną nawet zwodem „elastico”. Rywale zagrali do lewej strony, skąd dośrodkowali na głowę napastnika, który jednak w dobrej pozycji przeniósł strzał wysoko nad poprzeczką.

Po pół godziny Warta odważniej zaczęła dążyć do podwyższenia, choć pierwsze próby spalały na panewce. Paweł Chlebicz zagrał przed bramkę spod linii końcowej za plecy Pluty, który w tej sytuacji próbował uderzać piętą – bez powodzenia. Wkrótce ładną akcję po linii bocznej poprowadzili Szulc z Adamem Bugajskim, tworząc sytuację 2 na 2 Plucie i Mariuszowi Woźniakowi. Pomimo dobrej wymiany podań, ani ten drugi, ani pierwszy dobijając, nie zdołali pokonać golkipera rywali.

Niedługo potem Biało-Zieloni wychodzili nawet z sytuacją 4 na 2, a mimo to akcję udało się zakończyć jedynie niecelnym strzałem z dystansu Szulca. Na szczęście konsekwentna gra do przodu w końcu zaczęła być nagradzana. Na dwie minuty przed przerwą mecz uspokoił Mariusz Woźniak, opanowując rykoszet i strzelając wolejem pięknego gola z dystansu.

Na drugą połowę na boisku pojawił się Filip Rozmarynowski i już w 51. minucie rozkręcił towarzystwo. Jego długie zagranie pozwoliło Plucie wejść z piłką w pole karne, skąd Kamil odegrał do Łukasza Świtały. Ten składał się już do strzału, lecz został wycięty równo ze sztuczną trawą. Warta otrzymała rzut karny i swoje konto bramkowe z jedenastu metrów otworzył Kamil Pluta.

Po minucie Rozmarynowski mógł podwyższyć. Ładnie zgasił podanie od Szulca, nawinął obrońcę i położył bramkarza. W najważniejszym momencie piłka jednak skoczyła i jego płaskie wykończenie minęło słupek.

Na kolejne trafienia nie trzeba było jednak czekać długo. Tęcza strzelała z rzutu wolnego, wprost do rąk Filipa Adamskiego. Ten wznowił grę długim wybiciem, a przewagę pod bramką rywala zyskali Woźniak z Plutą. Pierwszy wyłożył piłkę drugiemu, a ten mocnym strzałem przy słupku pokonał golkipera. Pięć minut później futbolówka ugrzęzła w tym samym rogu bramki. Tym razem Plutę penetrującym podaniem uruchomił Szulc. Kamil się rozpędził, zgubił obrońców i ponownie nie dał żadnych szans bramkarzowi.

Warcie wciąż było mało. W drugiej połowie ofensywnie na prawej obronie grał Filip Morkowski, co przyniosło kolejne trafienie. Po jego rajdzie skrzydłem i zagraniu do środka, kocioł pod bramką najlepiej wykorzystał Mariusz Woźniak, dokładając szóstego gola.

Po tej akcji Tęcza miała dziesięć minut oddechu, w międzyczasie zatrudniając nawet Adamskiego strzałem z ostrego kąta. Potem raz jeszcze ożywili się Pluta i Woźniak. Ich uderzenia z dystansu były niecelne, ale kolejne strzały już nie. Pierwszy strzelił Woźniak, wykańczając z bliska podanie od wprowadzonego Kacpra Mikielskiego, który wykorzystał gapiostwo obrońców, zgarnął skaczącą piłkę i ruszył z nią w pole karne.

Wynik ustalił Pluta z najbliższej odległości, egzekwując wystawkę od Woźniaka. Nasz duet napastników maczał tego dnia palce w siedmiu z ośmiu trafień.

Zwycięstwo zapewniło Warcie II powrót na pozycję wicelidera. Przed nami pozostaje WKS Wieluń z lepszym dorobkiem bramkowym – obie drużyny mają po pięciu meczach komplet punktów. Teraz przed naszym drugim zespołem pracowity tydzień. W środę zagramy w Sieradzu mecz pucharowy z Sokołem Goszczanów, a o ligowe punkty drużyna trenera Markiewicza zmierzy się w piątek w Rząśni.


Warta II Sieradz – Tęcza Brodnia 8:0 (2:0 do przerwy)

Bramki:
1:0 – Patryk Chramiec (7. min.)
2:0 – Mariusz Woźniak (43. min.)
3:0 – Kamil Pluta (karny) (52. min.)
4:0 – Kamil Pluta (55. min.)
5:0 – Kamil Pluta (60. min.)
6:0 – Mariusz Woźniak (68. min.)
7:0 – Mariusz Woźniak (81. min.)
8:0 – Kamil Pluta (84. min.)

Skład Warty:
24. Filip Adamski
7. Filip Morkowski
9. Kamil Pluta ⚽ 52′ ⚽ 55′ ⚽ 60′ ⚽ 84′
10. Paweł Chlebicz ⬇ 71′
17. Damian Szewłoga ⬇ 71′
20. Mariusz Woźniak ⚽ 43′ 🅰 55′ ⚽ 68′ ⚽ 81′ 🅰 84′
21. Jakub Szulc 🅰 60′
25. Marcin Mikielski
45. Adam Bugajski ⬇ 45′
72. Patryk Chramiec ⚽ 7′
88. Łukasz Świtała 🅰 52′ ⬇ 55′

Rezerwowi:
4. Maciej Witkowski ⬆ 71′
14. Hubert Kielek ⬆ 71′
23. Filip Rozmarynowski ⬆ 45′
26. Kacper Mikielski ⬆ 55′ 🟨 70′ 🅰 81′