W niedzielę podopieczni trenerów Kacpra Skoniecznego i Piotra Marka z rocznika 2011 udali się w niedzielę do Karsznic, by zainaugurować rozgrywki ligowe w kategorii D2.
Przeciwnikiem Warty Sieradz była drużyna Progresu Zduńska Wola – niestety nasi zawodnicy przegrali 2:4.
Mecz jeszcze dobrze się nie zaczął, a my po 4 minutach przegrywaliśmy 0:2. To jakaś klątwa po meczu reprezentacji – podobny scenariusz mieliśmy tydzień temu, w ostatnim sparingu przed ligą. Tam losy spotkania udało się odwrócić, dzisiaj niestety nie. Po tak fatalnym początku ciężko było wrócić do gry. Drużyna Progresu grała bardzo konsekwentnie w obronie, my niestety wręcz przeciwnie.
ocenia trener Kacper Skonieczny.
Niestabilna ostatnio pogoda sprawiła, że mecz odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych.
Boisko nie ułatwiało gry w piłkę, było grząsko, nasi zawodnicy po przepracowanej zimie na sztucznej nawierzchni nie bardzo wiedzieli, jak odnaleźć się na takim podłożu. To nie jest jednak powód do wielkiego usprawiedliwienia, bo drużyna Progresu potrafiła dostosować się do panujących warunków, szybko strzeliła bramki i później mogła skupić się na obronie, wyprowadzając bardzo groźne kontry. Mecz był wyrównany, ale nasz zespół dramatycznie nieskuteczny. Ciężko było konstruować atak pozycyjny, do którego jesteśmy przyzwyczajeni i niestety to zespół ze Zduńskiej Woli lepiej sobie poradził. Dziękujemy za zdrową, sportową rywalizację, gratulacje i powodzenia w dalszej części sezonu. My mamy nadzieję, że to złe dobrego początki.
🎥 Poniżej obejrzycie gole Biało-Zielonych z tego spotkania. Co ciekawe, drugiego gola dla Warty strzelił bramkarz naszej drużyny, Szymon Witkowski!
Progres Zduńska Wola – Warta Sieradz 4:2 (2:0 do przerwy)
Bramki dla Warty:
⚽ Dominik Masiak
⚽ Szymon Witkowski (GK)
🟢 Skład Warty 2011: Szymon Witkowski (GK), Antek Owczarek, Dawid Lewiński, Franek Rusiecki, Michał Dziuba, Oliwier Gruszczyński, Oliwier Gibek, Szymon Zając, Kuba Pluta (C), Dominik Masiak, Mateusz Filipczak