Wypowiedzi po meczu Warta-Znicz

Po zakończonym wynikiem 3:1 meczu Warty Sieradz ze Zniczem Biała Piska, na konferencji prasowej wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów.

🔴 Przemysław Łapiński, trener Znicza Biała Piska:

– No cóż, wygrał dzisiaj zespół lepszy. Gratuluję trenerowi i zespołowi z Sieradza zwycięstwa. Co prawda dzisiaj odbywam karę za ostatnie przewinienie, także byłem poza strefą techniczną. Jadąc tu, wiedzieliśmy, gdzie przyjeżdżamy, jaka jest sytuacja w tabeli naszego przeciwnika, a jaka jest nasza. Zależało nam na tym, żeby pokazać się od strony piłkarskiej z dobrej strony, ale też poprzeć to walką, determinacją. Po pierwszej połowie 1:1. Wydawało się, że na drugą połowę wyjdziemy i możemy spróbować poszukać nawet zwycięskiej bramki. Ale jednak wiadomo, jak to w piłce jest – suma końcowa popełnionych błędów przez zespoły, u nas było dzisiaj tego zdecydowanie za dużo, zwłaszcza w drugiej połowie.

– Spodziewaliśmy się tego, że w całym meczu zespół Warty będzie w posiadaniu. Analizując gospodarzy, wiedzieliśmy, że to jakościowy, naprawdę fajnie ułożony strukturalnie zespół, co potwierdziło się na boisku. Myślę, że na tle tak dobrego zespołu pokazaliśmy się momentami, nawet czasami dłuższymi fragmentami, z niezłej strony, ale koniec końców wynik jest niezadowalający. W naszej sytuacji punkty są potrzebne jak tlen, a my ich nie mamy. Będziemy ich szukać, próbować szukać w następnym meczu. Swoim zawodnikom dziękuję za zaangażowanie, za walkę, za determinację. Mam nadzieję, że jeszcze dla nas światło nie zgasło i w to wierzymy. Dziękuję zawodnikom jeszcze raz. Próbujemy, trenujemy, uczymy się, wyciągamy wnioski, łapiemy doświadczenie, zwłaszcza grono zawodników młodszych. Nie będę zwalał winy na to, że przyjechaliśmy osłabieni bez czterech podstawowych zawodników, ale warto to zaznaczyć, zawsze to jakoś może wpłynąć na ogólną ocenę. Dziękuję, gratuluję trenerowi, gratuluję zespołowi, życzę powodzenia w walce o czołowe lokaty.

🟢 Marek Przybył, trener Warty Sieradz:

– Z naszej perspektywy nie był to wybitny nasz mecz. Faktycznie było tak, jak trener powiedział, że utrzymywaliśmy się przy piłce, mieliśmy ją częściej, ale to był z naszej strony mecz szarpany. Summa summarum to jakość wygrała w tym meczu, bo na pewno przeciwnik postawił na wysoko poprzeczkę i, patrząc na zdobycz punktową przeciwnika, myślę, że zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony. Wybijali nas z rytmu, a my nie mogliśmy do samego końca przejąć kontroli. Ale jakość piłkarska była w tym meczu po naszej stronie i dlatego zainkasowaliśmy trzy punkty.

📸 Fot. Dariusz Piekarczyk, sieradz.naszemiasto.pl