W meczu 9. kolejki Betclic 3. Ligi (grupa 1) Warta Sieradz pokonała na wyjeździe 4:2 ŁKS Łomżę. Dwa gole dla Biało-Zielonych strzelił Abdullahi Oyedele, a po jednym Jakub Piela i Oleg Trubnikov.
Mecz ŁKS-u z naszą drużyną był najciekawszym starciem dziewiątej rundy spotkań – mierzyła się trzecia z czwartą drużyną w tabeli. I choć większość upatrywała faworytów spotkania w gospodarzach, to drużyna Krzysztofa Orzeszka udowodniła wszystkim, że nie straszne jej pojedynki z ligową czołówką.
Warta zdobyła gola w swojej pierwszej podbramkowej sytuacji. W 10. minucie po odbiorze naszego zespołu na podanie do napastników zdecydował się Artur Sójka. Obrońców od zagranej piłki odciągnął Bartek Kręcichwost, a ta trafiła do wbiegającego Abdula Oyedele, który wykorzystał gapiostwo obrony i płaskim strzałem pokonał wychodzącego bramkarza.
Od tego momentu to ŁKS był stroną napierającą, jednak gospodarzom w wielu akcjach brakowało dokładności, a dzięki postawie naszej defensywy, ewentualne próby strzałów po ich dośrodkowaniach nie stwarzały zbytniego zagrożenia. Warta natomiast czyhała na kolejne okazje – w 29. minucie po podaniu Macieja Knapa z prawej strony, z pierwszej piłki w polu karnym uderzał Oyedele, lecz został przyblokowany. Podwyższyć Abdulowi udało się natomiast minutę przed przerwą. Miłosz Zdeb zagrał długą piłkę, do której Oyedele skoczył wraz z obrońcą. Dzięki tej walce futbolówkę zgarnął Bartłomiej Kręcichwost i podaniem między nogami przeciwnika wypuścił Abdula Oyedele sam na sam. Nasz napastnik tylko zerknął na ustawienie bramkarza i szybko zdecydował się na potężny strzał pod poprzeczkę, trafiając na 2:0.
Na drugą połowę Warta wyszła równie skoncentrowana, a ŁKS wciąż był groźny i napierał na bramkę naszej drużyny. Gdy mijała godzina gry, niecelnie z dystansu strzelał Adrian Bielka. Piłka minęła bramkę, ale odbiła się po drodze od naszego zawodnika, więc był jeszcze rzut rożny. Po nim tuż obok słupka uderzył Kamil Wenger, jednak znów po nogach naszych piłkarzy. Po trzecim rzucie rożnym doszło do zgrania głową przed bramkę, skąd piłkę w siatce umieścił Wenger. Sędzia asystent zasygnalizował jednak, że w momencie podania futbolówka była już za linią końcową i gol nie został uznany.
Warta spróbowała szybko odpowiedzieć akcją prawym skrzydłem, lecz po zagraniu Sójki niecelnie wolejem zza pola karnego uderzał Michał Karlikowski. Za chwilę jednak ŁKS znów nacierał. W 63. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony bramkę głową zdobył Rafał Maćkowski, ale uśmiechnęło się do nas szczęście – napastnik ŁKS-u był na nieznacznym spalonym, co dostrzegł sędzia liniowy.
Napór łomżan nie ustawał. W 71. minucie Dawid Owczarek uderzył półwolejem z prawej strony szesnastki, ale piłka minimalnie minęła dalszy słupek bramki Zdeba. Trzy minuty później Warta wyprowadziła zabójczą kontrę. Oyedele przeciął dośrodkowanie z rożnego, wyszedł z piłką z szesnastki i podał do przodu do Kręcichwosta, który ruszył z atakiem. Następnie zagrał do wbiegającego w pole karne Wojciecha Pawlaka, a ten uderzył płasko, co golkiper ŁKS-u obronił nogą. Podbitą w górę futbolówkę głową do siatki skierował jednak nabiegający Jakub Piela.
Biało-Zieloni nie mogli jednak spuścić gardy, bo z trzybramkowego prowadzenia cieszyli się tylko przez moment. W 76. minucie gospodarze dośrodkowali z rzutu rożnego, po czym Kamil Wenger z bliska wpakował piłkę do naszej siatki. ŁKS się nie zatrzymywał i nadal atakował, próbując złapać kontakt. Cztery minuty później głową nad bramką Warty strzelał Antkowiak. Po kolejnych czterech rywale uderzyli po rzucie rożnym wolejem nad poprzeczką. Z kolei 86. minuta to drybling Antkowiaka w naszym polu karnym – nasi defensorzy nie dopuścili go jednak do strzału. Dwie minuty później lider klasyfikacji strzelców znalazł już okazję do uderzenia, ale z ostrego kąta zakręcił ponad bramką.
W 90. minucie Warta wyprowadziła czwarty cios i był zdecydowanie najmniej spodziewany. Oleg Trubnikov odebrał bowiem rywalowi piłkę na połowie boiska i zdecydował się na uderzenie z blisko 50 metrów. Ustawiony wysoko bramkarz ŁKS-u był bezradny wobec idealnej trajektorii strzału, który zatrzepotał w siatce, a Oleg utonął w objęciach kolegów.
O tym, jak groźni tego dnia byli gospodarze, niech świadczy fakt, że zdążyli po raz drugi błyskawicznie odpowiedzieć. W doliczonym czasie gry Hubert Antkowiak dostał piłkę w pole karne wrzutem z autu, po czym strzałem z półobrotu zaskoczył Biało-Zielonych. Piłka wpadła do bramki i było 2:4, ale na tym mecz się zakończył – trzy punkty trafiły do Warty Sieradz!
Dzięki wygranej Biało-Zieloni awansowali na trzecie miejsce w tabeli. W nadchodzącej kolejce czeka nas domowy mecz z liderem Betclic 3. Ligi – Unią Skierniewice, w sobotę 28 września o 15:00 na stadionie MOSiR Sieradz. Zapraszamy serdecznie na ten pojedynek!
Wcześniej jednak zmagania pucharowe. We wtorek 24 września o 17:00 Biało-Zieloni zagrają z UKS Ustków na stadionie Jutrzenki Warta, w ramach IV rundy sieradzkiego etapu Pucharu Polski.
ŁKS Łomża – Warta Sieradz 2:4 (0:2 do przerwy)
🏆 Betclic 3. Liga (grupa 1) – 9. kolejka
🕓 21 września 2024 (sobota), godz. 16:00
📌 Łomża, Zjazd 18
Bramki:
0:1 – 10′ Abdullahi Oyedele (as. A. Sójka)
0:2 – 44′ Abdullahi Oyedele (as. B. Kręcichwost)
0:3 – 74′ Jakub Piela (as.p. W. Pawlak)
1:3 – 76′ Kamil Wenger
1:4 – 90′ Oleg Trubnikov
2:4 – 90+2′ Hubert Antkowiak
Skład Warty:
1. Miłosz Zdeb
7. Abdullahi Oyedele ⚽ 10′ ⚽ 44′ ⬇ 80′
8. Artur Sójka 🅰 10′
10. Jakub Piela (k) ⚽ 74′ ⬇ 80′
11. Maciej Knap ⬇ 67′
13. Maksymilian Gandziarowski
17. Oleg Trubnikov ⚽ 90′
18. Damian Ślesicki
20. Szymon Pietrzak ⬇ 67′
43. Michał Karlikowski
99. Bartłomiej Kręcichwost 🅰 44′ 🟨 88′
Rezerwowi:
71. Mykyta Zelenskyi
14. Mateusz Popczyk ⬆ 80′
16. Mateusz Lis ⬆ 67′
21. Wojciech Pawlak ⬆ 67′ 🅿 74′
25. Bartłomiej Maćczak ⬆ 80′
50. Michał Iwankiewicz ⬆ 90+1′
Trener:
Krzysztof Orzeszek