Po zakończonym wynikiem 1:4 spotkaniu Prosny Wieruszów z Wartą II Sieradz, do kamery dla portalu Łącznik – tugazeta.pl wypowiedzieli się trenerzy obu zespołów.
⚫ Dawid Nowacki, trener Prosny Wieruszów:
– Myślę, że zagraliśmy solidny mecz. Każdy widział, w jakim składzie wyszliśmy, z drużyną naprawdę solidną, lider, nie z przypadku, bo miał trzy wzmocnienia z 3. Ligi plus młodzi chłopcy, którzy od małego są uczeni grać w piłkę. Ale uważam, że zagraliśmy niezłe spotkanie i jakby nie pewne decyzje Pana sędziego, to powinniśmy ten mecz na pewno wygrywać na 2:1, bo należał nam się rzut karny przy stanie 1:1.
[Na temat kłopotów kadrowych:]
– Kartki, kontuzje, szkoły… oby było lepiej. Każdy wychodzi, żeby wygrać następny mecz. My wyglądamy tak jak wyglądamy. I to co powiedziałem wcześniej: stać nas na dzisiaj na środek tabeli i myślę, że od piątki do dziesiątego miejsca, ten poziom utrzymamy.
🟢 Łukasz Mitek, trener Warty II Sieradz:
– Szczerze mówiąc nie powiedziałbym, żeby końcówka meczu była pod nasze dyktando. Bardziej bym uznał to, że wykorzystaliśmy już być może zmęczenie Prosny. I zagraliśmy tak naprawdę końcówkę tak, jak chcieliśmy od samego początku. Utrzymywać się długo przy piłce, wykorzystać wolne pole, zdobywać bramki. W mecz weszliśmy bardzo dobrze. Niestety sytuacja się stworzyła taka, że dostajemy bramkę. Chcieliśmy lepiej zareagować po straconej bramce, niestety było nam naprawdę ciężko. Na szczęście udało nam się wyrównać do przerwy. I myślę, że w drugiej połowie zagraliśmy już zdecydowanie lepiej, co przełożyło się na końcowy wynik.