Dwie drużyny juniorskie Warty Sieradz rozegrały w weekend mecze w ramach swoich rozgrywek. Podopieczni Łukasza Markiewicza przegrali na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 2:0 w ramach rozgrywek Ligi Makroregionalnej, a podopieczni Michała Łochowskiego wygrali także na wyjeździe z Mechanikiem Radomsko 0:2 w ramach Ligi Wojewódzkiej.
Warta Sieradz JR rocznik 97/98 – Liga Wojewódzka A1
Po pięciu kolejkach juniorzy Warty Sieradz z dorobkiem 7 punktów zajmują 3 miejsce w tabeli, tracąc do lidera (RTS Widzew Łódź) i wicelidera (Ceramika Opoczno) 3 punkty.
Tak o spotkaniu w Radomsku wypowiedział się obrońca Norbert Maciuszek:
W dniu wczorajszym rozegraliśmy mecz na boisku Radomska, przeciwnik w pierwszej połowie postawił nam dość ciężkie warunki, choć nie ukrywam, że nasza drużyna przeważała i kontrolowaliśmy grę od początku do końca. Rzut karny uspokoił naszą grę, jednak już wcześniej ustaliliśmy nasze warunki gry a ten karny dodał nam tylko pewności siebie.
Mechanik Radomsko – Warta Sieradz – 0:2
bramki:
0:1 – Michał Pertkiewicz (rzut karny)
0:2 – Artur Nowak (Paweł Romek)
Warta Sieradz JR rocznik 99/00 – Liga Makroregionalna
Długa podróż do Białegostoku nie przyniosła podopiecznym Łukasza Markiewicza choć jednego punktu. Warta w całym meczu prowadziła grę osiągając ok 70% posiadania piłki, jednak nie przełożyło się to w żaden sposób na wynik końcowy. Choć piłkarze nie chcieli zwalać winy na podróż, która jak sam trener Łukasz Markiewicz stwierdził mogła wpłynąć na dyspozycję piłkarzy, to w rozmowie z naszą redakcją zwracali uwagę na dyskusyjnego karnego dla gospodarzy. Kapitan zespołu, Cyprian Cieślarczyk tak podsumował tę nieoczekiwaną porażkę:
Nie wiem za bardzo jak to wytłumaczyć, możliwe, że ten dyskusyjny karny dla gospodarzy , oraz brak decyzji o przyznaniu dla nas karnego, nieco pokrzyżowały nam plany. Coś się stało, że pomimo prowadzenia gry, non stop waliliśmy głową w mur i niestety nie udało nam się strzelić bramki.
Jagiellonia Białystok – Warta Sieradz – 2:0
Fotorelacja z poniedziałkowych treningów obu drużyn: