W szachu Hetmana

W spotkaniu zaległej 17. kolejki klasy okręgowej „Keeza Sieradz”, drugi zespół Warty Sieradz zanotował piątą porażkę w sezonie, ulegając 0:2 Hetmanowi Rusiec.

Po przekonującym zwycięstwie w sobotę, Biało-Zieloni złapali punktowy kontakt z aż czterema drużynami górnej części tabeli. Pójście za ciosem mogło być kuszącą perspektywą, bo do Sieradza zawitała kolejna niżej notowana drużyna. Należało jednak pamiętać, że w sierpniu Hetman Rusiec powstrzymał nasz drugi zespół, notując wówczas swój jedyny remis w tym sezonie.

Pierwszy głos w meczu należał do Warty. Szumicki rozrzucił akcję na prawo, Mikielski dośrodkował na skraj pola karnego, a stamtąd nożycami próbował uderzyć Fryderyk Kołodziej. Jego strzał przefrunął niestety wysoko nad bramką. Dużo bliżej ten sam zawodnik był kwadrans później, gdy zdecydował się na niesygnalizowane uderzenie z 30 metrów. Potężna piłka opadała… i ku zawodzie zgromadzonych zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką.

Goście odpowiadali na te próby stałymi fragmentami, dwa razy dochodząc do główek po rzutach rożnych. Obie były jednak niecelne. Pomiędzy nimi próbę wkręcenia piłki z narożnika powstrzymał Konrad Janczak.

Nasz golkiper musiał skapitulować w 29. minucie. Piłkę zagraną do tyłu przez Kołodzieja przechwycił Łukasz Kruszyński, ruszył na bramkę, a po nawinięciu obrońcy umieścił futbolówkę po długim rogu. Do końca pierwszej połowy Warta szukała okazji do wyrównania, a Hetman próbował pójść za ciosem, jednak żadna stworzona przez zespoły akcja nie doczekała się wykończenia. Z naszej strony luki przez środek przytomnie szukał Bartosz Mizerski, zaś ładnym rajdem popisał się Bartłomiej Sobczak. Żaden z nich nie dograł jednak do Kacpra Mikielskiego wystarczająco celnie.

Po przerwie kolejny strzał z dystansu wywołał w naszych szeregach jęk zawodu. Tym razem uderzał Michał Szumicki, a kozłująca piłka trafiła w słupek na oczach zamrożonego bramkarza gości. Chwilę później dwukrotnie to samo rozwiązanie wybrał Kołodziej. Pierwszą próba pod poprzeczkę została z trudem sparowana na rzut rożny. Druga była niestety za lekka i padła łupem golkipera.

W 70. minucie Hetman rozstrzygnął mecz. Piłkę zagraną w pole karne wywalczył w pojedynku Łukasz Kołodziej i po wygraniu pozycji pokonał Janczaka strzałem w krótki słupek. Biało-Zielonym nie udało się już wpłynąć na wynik – wkrótce do przepchniętej przez obronę sytuacyjnej piłki nie doszli Mizerski z Mikielskim, a odważny strzał Jankowskiego w końcówce przeszedł daleko obok bramki.

Rywale mogli zadać ostateczny cios, lecz w sytuacji 2 na 1 Kruszyński zbyt długo zwlekał z podaniem. Nie wpłynęło to na humor przyjezdnych, którzy po końcowym gwizdku dali wokalny wyraz swojemu zwycięstwu.


Warta Sieradz II – Hetman Rusiec 0:2 (0:1 do przerwy)

Bramki:
0:1 – Łukasz Kruszyński (29. min.)
0:2 – Łukasz Kołodziej (70. min.)

Skład Warty II:
1. Konrad Janczak
4. Hubert Kielek
11. Krzysztof Składowski
14. Bartosz Mizerski
16. Fryderyk Kołodziej
17. Damian Szewłoga
21. Adam Kałuziński
23. Bartłomiej Sobczak
26. Kacper Mikielski
45. Michał Szumicki
87. Marcel Kowalski

Rezerwowi:
24. Filip Adamski
7. Jakub Stasiak
10. Adam Bugajski
18. Mateusz Stężalski
69. Igor Jankowski
78. Bartłomiej Fabrowski