W szóstym zimowym meczu sparingowym Warta Sieradz uległa w Uniejowie 2:3 KTS-owi Weszło. Dwa gole dla Biało-Zielonych strzelił Bartłomiej Kręcichwost.
Oba zespoły kończyły tym meczem swoje obozy treningowe, które trwały od 29 stycznia do 3 lutego. Biało-Zieloni spędzili ze sobą tydzień na terenie ośrodka MOSiR Sieradz, trenując przed rundą wiosenną.
Meczowi z KTS-em towarzyszył wiatr tak silny, że regularnie zamykał klapę od laptopa. Silna była też kadra meczowa rywali, w której znalazło się kilka znanych nazwisk. W pierwszej połowie zagrali m.in. Igor Lewczuk i Łukasz Gikiewicz, a w drugiej Marcin Burkhardt i Jakub Kosecki.
Czołowa drużyna IV ligi mazowieckiej potwierdziła awansowe ambicje, zawieszając Warcie wysoko poprzeczkę. Już w 5. minucie Biało-Zieloni wybili piłkę sprzed linii bramkowej po rzucie rożnym. Po kolejnych pięciu minutach sieradzan uratował golkiper, broniąc sytuację sam na sam od prawej strony. Tuż przed upływem kwadransa KTS dośrodkował z lewego skrzydła, a główka wbiegającego rywala przeszła obok naszej bramki.
Warta miała swoje momenty, lecz było one znacznie mniej klarowne. Dwie szanse na uderzenie z woleja w polu karnym spaliły na panewce – raz nie trafiliśmy w piłkę, raz zostaliśmy zablokowani. W 26. minucie Biało-Zieloni wychodzili z kontrą 2 na 1, jednak nasz napastnik za mocno podał w kierunku kolegi.
KTS dalej dążył do zdobycia gola. Mocne uderzenie z lewego skrzydła minęło nasze okienko. Następnie, w zamieszaniu, warszawianie trafili w boczną siatkę Warty. W 37. minucie znów wybiliśmy piłkę zmierzającą do bramki, tym razem po wyłożeniu z lewej strony i płaskim strzale.
W 40. minucie Weszło dopięło swego. Akcją zaczęła się od kiksu obrońcy Warty, który nieczysto wybił wolejem piłkę. Napędziło to atak KTS-u, a pędzący prawą stroną Ishmael Baidoo pokonał strzałem w długi róg naszego golkipera. To piłkarz z Ghany, który występował w przeszłości m.in. w Górniku Zabrze.
Po chwili mogło być 0:2, ale kolejnym dobrym wyjściem z bramki popisał się nasz bramkarz. Warta miała też przed przerwą szansę, ale skrzydłowy Biało-Zielonych minął się z piłką do obiecującego dośrodkowania.
Ostatecznie rywale podwyższyli wynik po kwadransie drugiej połowy. Dynamiczne wejście przeciwnika prawą stroną w nasze pole karne skończyło się wyłożeniem przed bramkę i skutecznym wykończeniem Szymona Wiejaka. Za chwilę powtórzyła się sytuacja, w której Warta mogła stracić gola zaraz po golu, ale przytomnym wyjściem i obroną wykazał się drugi z naszych bramkarzy.
Tymczasem to Warta szybko odpowiedziała. Rzut karny dla naszej drużyny wywalczył Jakub Janiszewski, a na gola pewnym wykonaniem zamienił go Bartłomiej Kręcichwost i w 63. minucie mieliśmy 1:2.
Inicjatywę ponownie przejął jednak KTS i na kwadrans przed końcem miał szansę do podwyższenia, ale rywal skiksował z kilku metrów z powietrza po dośrodkowaniu. Natomiast od 83. minuty obie drużyny grały w dziesiątkę po czerwonych kartkach dla zawodników Warty i Weszło, którzy po kilku ostrych walkach o piłkę wdali się w utarczkę.
Dwie minuty po tym zdarzeniu rywale ponownie odskoczyli na dwie bramki. Dośrodkowanie z rzutu rożnego przyniosło KTS-owi gola. W zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki wbił Jakub Kosecki.
Biało-Zieloni zdążyli złapać jeszcze raz kontakt, bo Bartłomiej Kręcichwost dobił głową strzał kolegi odbity przez bramkarza KTS-u. Była to jednak 90. minuta i na dalszą pogoń brakło już czasu. Mecz zakończył się wynikiem 2:3.
Kolejny sparing Warty Sieradz już w środę 7 lutego. Zespół Krzysztofa Orzeszka podejmie w Sieradzu ekipę Sokoła Kleczew z 3. Ligi (grupy 2).
KTS Weszło – Warta Sieradz 3:2 (1:0 do przerwy)
🏆 Mecz towarzyski
🕦 3 lutego 2024 (środa), godz. 11:30
📌 w Uniejowie
Bramki:
1:0 – 40′ Ishmael Baidoo
2:0 – 59′ Szymon Wiejak
2:1 – 63′ Bartłomiej Kręcichwost – karny
3:1 – 85′ Jakub Kosecki
3:2 – 90′ Bartłomiej Kręcichwost
