Dwie bramki w drugiej połowie

Dwie bramki zdobyte w drugiej połowie dały biało-zielonym zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Nerem Poddębice. Na listę strzelców wpisali się Wiktor Płaneta oraz Adam Patora.

Ner Poddębice rozpoczął ligę od wyjazdowego meczu do Strykowa. Spotkanie ze Zjednoczonymi zakończyło się wynikiem 1:1. Warta Sieradz w pierwszej kolejce pokonała zaś zespół Pogoni Zduńska Wola 3:1.

Trener Piotr Morawski dokonał kilku rotacji w składzie. Do bramki powrócił Mateusz Wlazłowski, który nie był w pełno gotowy do gry w poprzednim spotkaniu. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się również Piotr Bartłoszewski, Mikołaj Zwoliński, Tomasz Owczarek oraz Przemysław Nawrocki.

Już od pierwszych minut meczy widać było, że gospodarze nastawili się głównie na defensywę. Piłkarze Warty zaś musieli szukać swoich szans w ataku pozycyjnym. Piłka często wędrowała z jednego skrzydła na drugie, aby znaleźć wolną przestrzeń między zawodnikami Neru. Nie przekładało się to jednak na sytuacje bramkowe. Biało-zieloni mieli też sporo rzutów rożnych, jednak po nich również nie udało się stworzyć zagrożenia. Warta dobrze reagowała zaś po stracie piłki. Linia pomocy i obrony szybko doskakiwała do zawodników Neru i od razu kończyła próby stworzenia kontrataku.

Drugą połowę Warta rozpoczęła z trzema nowymi zawodnikami na boisku. Za Piotrka Bartłoszewskiego wszedł Mateusz Jaworski, Jakuba Szulca zmienił Grzegorz Brochocki, a za Łukasza Chojeckiego pojawił się Wiktor Płaneta. Kolejne dwie zmiany miały miejsce w 61. minucie. Adrian Filipiak zastąpił Damiana Pawlaka, a Kamil Pluta zmienił Przemysława Nawrockiego. Zmiany te wzniosły trochę szybszego operowania piłką między zawodnikami Neru. I chwilę później kibice Warty cieszyli się z pierwszego gola dla biało-zielonych. Ładną akcją i precyzyjnym strzałem z ok. 20 metrów popisał się Wiktor Płaneta. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od słupka bramki strzeżonej przez Jakuba Niedomagałę i wpadła do siatki. Po tej bramce na boisku zrobiło się trochę więcej przestrzeni dla obu drużyn. Gospodarze jednak do końca meczu nie zdołali stworzyć zagrożenia pod bramką Mateusza Wlazłowskiego. A Warta, podobnie jak trzy dni wcześniej w meczu z Pogonią Zduńska Wola, przypieczętowała zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Kamil Pluta dryblingiem na lewej stronie boiska zwiódł obrońców i dograł piłkę w pole karne Neru. Tam najprzytomniej zachował się Adam Patora, który strzelił swoją pierwszą bramkę w tym sezonie.


Ner Poddębice – Warta Sieradz 0:2 (0:0 do przerwy)

Bramki:
0:1 – Wiktor Płaneta (64 min.)
0:2 – Adam Patora (91 min.)

Skład Warty:
Mateusz Wlazłowski
Damian Pawlak (Adrian Filipiak 61 min.)
Mikołaj Zwoliński
Mariusz Zasada
Tomasz Owczarek
Piotr Bartłoszewski (Mateusz Jaworski 46 min.)
Michał Sitarz
Łukasz Chojecki (Wiktor Płaneta 46 min., )
Jakub Szulc (Grzegorz Brochocki 46 min.)
Adam Patora
Przemysław Nawrocki (Kamil Pluta 61 min.)