Po zakończonym meczu Warta Sieradz – Stal Głowno, trenerzy obu drużyn skomentowali wynik i przebieg spotkania na konferencji prasowej.
🔵 Adam Gibała, trener Stali Głowno:
– Co tu dużo mówić, porażka z taką drużyną jak Warta Sieradz na pewno nie jest wstydem dla nas. To drużyna bardzo poukładana i niestety błędy indywidualne, które popełniliśmy dzisiaj z takim zespołem, skutkują golami. Aczkolwiek myślę, że nasi zawodnicy nie mają się czego wstydzić, bo zostawili tutaj dużo zdrowia, tym samym pokazali, że potrafią w piłkę grać, ale niestety brakło dzisiaj konkretów i Warta była zdecydowanie lepszym zespołem. Gratulujemy zwycięstwa i trzymamy kciuki dalej, bo myślę, że tutaj zespół jest pretendentem do awansu.
🟢 Marcin Węglewski, trener Warty Sieradz:
– Dziękuję, trenerze, za miłe słowa. Przede wszystkim dla nas najistotniejsze było to, aby po dwóch meczach, w których straciliśmy trzy bramki, zagrać wreszcie na zero z tyłu. Uczulałem bardzo zespół na to, że zespół z Głowna potrafili uruchomić dobrym długim podaniem szybki kontratak i dzisiaj to było idealnie zabezpieczone, nie mieliśmy większych problemów – dla mnie to jest najważniejsze w meczu. Martwi trochę skuteczność, bo chłopaki tracą bardzo dużo energii, żeby piłkę odebrać wysoko, a potem, w takich prostych sytuacjach po tym odbiorze, nie strzelamy bramki. Niemniej pracujemy nad tym, chcemy w ten sposób grać i mam nadzieję, że będziemy to z meczu na mecz poprawiać i będą z tego satysfakcje w postaci bramek.
