Warta v-ce liderem

Warta Sieradz pokonała w ramach 12. kolejki rozgrywek IV Ligi drużynę Zawiszy Rzgów 4:0, zostając vice liderem tabeli, ze stratą 2. punktów do Warty Działoszyn.

Trener Łukasz Markiewicz nie bał się ryzyka i wystawił na sobotnie spotkanie dość nieoczekiwany skład. Piłkarz drużyny juniorów starszych, Wiktor Graczyk, najwidoczniej swoim dobrym występem w meczu Pucharu Polski z drużyną MKS Zduńska Wola zdobył spory kredyt zaufania u trenera i został wystawiony w pierwszym składzie. Kolejną niespodzianką jest pierwszy występ w tym sezonie Kamila Woźniaka , w pierwszym składzie biało-zielonych. Trzeba przyznać, że wybory trenera Markiewicza okazały się słuszne. Już w 3. minucie spotkania, przytomne wycofanie Wiktora Płanety wykorzystał Kamil Woźniak, strzelając swojego pierwszego gola w tym sezonie. Najwyraźniej trening w parze naszych pomocników pozwala im na dobre czytanie swojej gry. Po strzeleniu bramki Warta nie miała zamiaru się cofać. Już w 14. minucie spotkania bardzo dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska posłał Piotr Kobierski a Wiktor Płaneta wygrał pojedynek z pilnującym go obrońcą i pięknym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Widać było, że nasza drużyna kontroluje grę i kolejne bramki były kwestią czasu. Świetną okazję do strzelenia bramki miał Bartosz Narożnik, któremu będąc sam na sam z bramkarzem gospodarzy, piłka zaplątała się pod nogami. W pierwszej połowie, nie padło więcej bramek.

W przerwie spotkania, trener biało-zielonych Łukasz Markiewicz, miał spory problem, nie wynikał on ze słabej postawy naszej drużyny, gdyż Warta prezentowała się bardzo dobrze, problemem były 2. żółte kartki którymi upomniał nas sędzia. Dwaj nasi stoperzy, Wiktor Graczyk oraz Przemysław Sosnowski, otrzymali po żółtej kartce i było spore zagrożenie wykluczenia któregoś z naszych zawodników, szczególnie, że gra obydwu drużyn była ostra. 10 minut po zmianie stron, trener Markiewicz zdecydował się na podwójną zmianę, dwóch ligowych debiutantów w pierwszym składzie naszej drużyny, Kamil Woźniak oraz Wiktor Graczyk, zostali zastąpieni przez Jarosława Szyca i Adriana Klepacza. Obraz gry się nie zmieniał, Warta kreowała grę a Zawisza szukał swoich szans przy stałych fragmentach gry. Bardzo dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał Wiktor Płaneta, który po błędzie obrońcy gospodarzy wyszedł w pełnym biegu sam na sam z bramkarzem, jednak jego podcinka nad goalkeeperem była niecelna. W 60. minucie spotkania, świetnym podaniem z lewej strony boiska do wbiegającego po prawej stronie Jarosława Szyca, popisał się Sylwester Pawlak, a nasz skrzydłowy mocnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza. Trener Markiewicz postanowił na jeszcze szybszą grę. Mikael Idzikowski zmienił Bartosza Narożnika i robił prawdziwy wiatr na skrzydłach Zawiszy. Kolejna bramka musiała paść. Bardzo bliski dokonania tego był Mikael Idzikowski, który otrzymał bardzo dobre podanie wzdłuż pola karnego od Marcina Kobierskiego, ale z bardzo bliskiej odległości trafił wprost w bramkarza gospodarzy. W 88. minucie spotkania Jarosław Szyc nieco przeciągnął dośrodkowanie z rzutu wolnego, jednak świetnym wyskokiem popisał się Adrian Klepacz, który podał głową do naszego kapitana Marcina Kobierskiego a ten pewnym strzałem z bliskiej odległości zdobył bramkę na 0:4.

/JM


Zawisza Rzgów – Warta Sieradz 0:4 (0:2)

Bramki:

3′ – 0:1 – Kamil Woźniak (Wiktor Płaneta)

14′ – 0:2 – Wiktor Płaneta (Piotr Kobierski)

60′ – 0:3 – Jarosław Szyc (Sylwester Pawlak)

88′ – 0:4 – Marcin Kobierski (Adrian Klepacz)

Skład wyjściowy Warty Sieradz:

M. Mielcarz – P. Kobierski, W. Graczyk, P. Sosnowski, S.Pawlak – K. Woźniak, K. Składowski, Ł. Mitek, W. Płaneta – B. Narożnik, M. Kobierski

Wchodzili:

55′ – ⬆Adrian Klepacz ⬇Wiktor Graczyk

55′ – ⬆Jarosław Szyc ⬇Kamil Woźniak

65′ – ⬆Mikael Idzikowski ⬇Bartosz Narożnik

75′ – ⬆Kamil Pluta ⬇Krzysztof Składowski