Raport z Pelikana

W meczu 20. kolejki rozgrywek 3. Ligi (grupa 1) Warta Sieradz uległa 0:2 na wyjeździe Pelikanowi Łowicz. Gole dla gospodarzy padły w ostatnich dwudziestu minutach gry.

Pierwszy kwadrans spotkania nie obfitował w strzały, ale było co obserwować. Pelikan kilkakrotnie posyłał długie piłki na skrzydła, skąd próbował wstrzelić piłkę w pole karne, lecz nasi obrońcy skutecznie im to utrudniali. Biało-Zieloni wywalczyli z kolei kilka stałych fragmentów gry, z których usiłowali nękać gospodarzy. W 15. minucie wrzutkę Adriana Filipiaka główkował na dalszym słupku Krystian Adamiak, lecz rywale stanęli na torze lotu piłki, nim ta wpadła do bramki.

Pelikan nie zmieniał taktyki i regularnie szukał podań na skrzydła, skąd dośrodkowywał w naszą szesnastkę. Piłka cały czas padała jednak łupem naszych defensorów lub bramkarza. Więcej emocji nadeszło dopiero między 40. a 41. minutą. Najpierw z dystansu na bramkę gospodarzy uderzył nieprzyjemnie dla golkipera Mateusz Lis, a dobrze nam znany Mateusz Włazłowski złapał futbolówkę na raty. Po chwili to rywale zaatakowali, kończąc akcję podkręconym strzałem z lewej strony pola karnego. Na szczęście minął on nieznacznie nasz dalszy słupek.

Do przerwy obie ekipy zagrywały jeszcze z ostrych kątów w kierunku bramki, ale w obu przypadkach defensywy nie dopuściły do wykończenia akcji. Łowiczanie oddali także w międzyczasie niecelną próbę z dystansu. Przed drugą połową trudno było wytypować, kto pierwszy otworzy wynik.

Warta zaczęła po zmianie stron odważnie i od razu wywalczyła korner. Niestety groźnego dośrodkowania na raty Filipiaka nikt w porę nie zamknął. Potem mecz się zaostrzył – oglądaliśmy sporo starć, fauli i przerw w grze, a w efekcie kolejne stałe fragmenty, które jednak nie przynosiły drużynom upragnionych trafień. W 62. minucie oddaliśmy kolejny groźny strzał zza szesnastki, a konkretnie Michał Lewandowski. Ponownie czujny i pewny swojego chwytu był Wlazłowski. Wkrótce mogliśmy natomiast odetchnąć z ulgą, bo dwa stałe fragmenty – rzut rożny i wolny – przyniosły uderzenia głową piłkarzy Pelikana, które tylko nieznacznie mijały naszą bramkę.

Warta próbowała odpowiedzieć. Podanie Pawłowskiego z boku do Kręcichwosta zrobiło zamieszanie w szesnastce gospodarzy, ostatecznie po którym niecelnie z dystansu uderzał Lewandowski. Potem niestety nadeszła 72. minuta, która zmieniła oblicze meczu. Pelikan dośrodkował z dalekiego rzutu wolnego w nasze pole karne, a tam piłka zagrana przez Adriana Filipiaka wylądowała samobójczo w naszej siatce.

I choć Biało-Zieloni szukali sposobu na wyrównanie, to w gospodarzy wstąpiły po bramce nowe siły, pozwalające im skutecznie pilnować korzystnego rezultatu. Po czterech minutach rywale uderzali nawet przewrotką nad naszą poprzeczką. Przyszedł czas kilku zmian, czas upływał, w efekcie na kolejną szansę czekaliśmy do 82. minuty. Nad bramką z dystansu strzelał jednak Cezary Kępczyński. Potem to łowiczanie przeważali. Główkę po dośrodkowaniu z lewej strony nad poprzeczką przeniósł Kamil Miazek. Po chwili gospodarze uderzali po rożnym, lecz obok bramki. W 88. minucie rozstrzygnęli jednak mecz. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pobliżu narożnika zostało zgrane głową przed naszą bramkę, gdzie z bliska piłkę do siatki umieścił Szymon Sołtysiński.

Biało-Zieloni walczyli do końca i w doliczonym czasie gry oddali jeszcze dwa bardzo groźne strzały. Najpierw uderzenie Lewandowskiego pod poprzeczkę z trudem sięgnął Wlazłowski. Po chwili mieliśmy rzut rożny, po którym z woleja na dalszym słupku huknął Maciej Kraśniewski. Futbolówka prześlizgnęła się jednak po poprzeczce i powędrowała w boisko, a sędzia po krótkiej chwili zagwizdał po raz ostatni – Pelikan wygrał 2:0.

Kolejne spotkanie Warty Sieradz w przyszłą sobotę o godzinie 15:00 w Sieradzu. Rywalem Biało-Zielonych będzie Lechia Tomaszów Mazowiecki.


Pelikan Łowicz – Warta Sieradz 2:0 (0:0 do przerwy)
3. Liga (grupa 1) – 20. kolejka
19 marca 2023 12:00, Łowicz, ul. Stefana Starzyńskiego 6/8

Bramki:
1:0 – Adrian Filipiak – samobójcza (72. min.)
2:0 – Szymon Sołtysiński (88. min.)

Skład Warty:
12. Kamil Miazek
3. Krystian Adamiak 🟨 54′
5. Mateusz Borcuch ⬇ 77′
7. Michał Lewandowski
16. Mateusz Lis
17. Piotr Mielczarek
19. Maciej Kraśniewski 🟨 43′
23. Adrian Filipiak (k)
25. Cezary Kępczyński 🟨 71′
45. Jakub Pawłowski ⬇ 81′
87. Bartłomiej Kręcichwost ⬇ 81′

Rezerwowi:
1. Maciej Mielcarz
9. Kamil Pluta
10. Wiktor Płaneta ⬆ 81′ 🟨 87′
20. Szymon Kulesza ⬆ 77′
26. Jakub Piela
69. Wiktor Walczak
72. Kacper Sionkowski ⬆ 81′

Trener:
Marcin Węglewski