Warta Sieradz pokonała 6:1 Omegę Kleszczów w ramach 14. kolejki rozgrywek IV Ligi.
Podopieczni trenera Łukasza Markiewicza wygrali na wyjeździe z drużyną Omegi Kleszczów. W porównaniu z poprzednim, zremisowanym, spotkaniem z drużyną KS Paradyż, trener biało-zielonych zdecydował się na kilka zmian w wyjściowym składzie. Dodatkowym problemem był brak w kadrze meczowej Mikaela Idzikowskiego, który jest chory. Do pierwszego składu, wrócił po kontuzji Marcin Kobierski, a środek pola tworzył duet Mitek – Pluta.
Od samego początku spotkania, Warta Sieradz rozpoczęła ataki na bramkę Omegi. Gospodarze widocznie nie radzili sobie z atakami naszego zespołu, jednak naszej drużynie cały czas brakowało ostatniego podania.Trwało to do 34. minuty spotkania, w której kapitan naszej drużyny, Marcin Kobierski strzelił bramkę na 0:1. Niemal natychmiast, świetnie dysponowany w tym spotkaniu, Sylwester Pawlak podwyższył na 0:2 i gra Warty Sieradz mogła się uspokoić. Trener Markiewicz zdecydował się na zastąpienie ofensywnie usposobionego Kamila Plutę, defensywnym pomocnikiem Krzysztofem Składowskim. Nie oznaczało to, że Warta zamierza się cofnąć. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania, Sylwester Pawlak najlepiej odnalazł się w zamieszaniu przy rzucie rożnym i z bliskiej odległości pokonał bramkarza gospodarzy.
W przerwie spotkania, trener biało-zielonych, zastanawiał się jak zminimalizować zagrożenie wykluczenia zawodników naszej drużyny w następnym spotkaniu, z powodu żółtych kartek. Pomimo tego, że drużyna Omegi zdobyła bramkę ze stałego fragmentu gry to defensywa naszego zespołu spisywała się w dzisiejszym spotkaniu bardzo dobrze. Aby nie stracić upomnianego żółtą kartką Przemysława Sosnowskiego, trener Markiewicz, postanowił w jego miejsce wpuścić Wiktora Płanetę, a w na środek obrony został przesunięty Łukasz Mitek. Zmiany okazały się strzałem w dziesiątkę. Wiktor Płaneta pewnym strzałem z pola karnego pokonał bramkarza gości, a wpuszczony minutę wcześniej, Kamil Woźniak wykorzystał fatalny błąd obrońcy, który podał do niego piłkę. Dodatkowo pechowo interweniujący Wiktor Grzywiński wbił piłkę do własnej bramki po kolejnej akcji lewym skrzydłem Sylwestra Pawlaka. Wynik końcowy 6:1 dla biało-zielonych jest dobrym prognostykiem przed zbliżającym się spotkaniem z Unią Skierniewice.
/JM
Omega Kleszczów – Warta Sieradz 1:6 (0:3)
Bramki:
34′ -0:1 – Marcin Kobierski
36′ -0:2 – Sylwester Pawlak
41′ – 0:3 – Sylwester Pawlak
73′ – 1:3 – Eryk Smuga
84′ -1:4 – Wiktor Płaneta
85′ – 1:5 – Witold Grzywiński (sam)
88′ -1:6 – Kamil Woźniak
Wyjściowy skład Warty Sieradz:
M.Mielcarz – S.Pawlak, A.Klepacz, P.Sosnowski, R.Swędrowski – P.Kobierski, Ł.Mitek, K.Pluta, J.Szyc – M.Kobierski, B.Narożnik
Wchodzili:
⬆Krzysztof Składowski ⬇Kamil Pluta
⬆Wiktor Płaneta ⬇Przemysław Sosnowski
⬆Kamil Woźniak ⬇Bartosz Narożnik
