Naro strzela, Warta inkasuje 3 punkty

Warta Sieradz pokonała na własnym boisku drużynę Pilicy Przedbórz 2:0 w ramach 2. kolejki IV Ligi.

Byliśmy dziś świadkami prawdziwego oblężenia trybun przy Szkole Podstawowej nr 10 w Sieradzu. Piłkarze biało-zielonych nie zawiedli i pewnie pokonali Pilicę Przedbórz 2:0.  Co prawda, już w pierwszej swojej akcji goście obili poprzeczkę strzeżoną przez Macieja Mielcarza, jednak to praktycznie wszystko na co było ich stać w dzisiejszym spotkaniu. W 32. minucie spotkania stało się to, co powinno się wydarzyć wcześniej. Jarosław Szyc w tak sprytny sposób rozegrał rzut rożny, że zmusił obrońcę drużyny gości do niefortunnej interwencji, która kompletnie zmyliła bramkarza. Czy po tej bramce obraz gry się zmienił? Nie, Warta nadal grała swoje gniotąc raz za razem defensywę rywali. Niestety, kolejnych bramek w pierwszej części spotkania nie zobaczyliśmy.

Po przerwie Warta zrobiła to, co do niej należało. W 52. minucie spotkania Bartosz Narożnik wykorzystał bardzo dobre podanie Marcina Kobierskiego, strzelając swoją 2 bramkę w drugim spotkaniu. Worek z bramkami się rozerwał? Oby! Do końca spotkania Warta, raz za razem, groźnie zagrażała bramce przeciwników, niestety, brakowało dokładności i zwykłego szczęścia. Wynik się nie zmienił.

Po meczu udało nam się porozmawiać ze strzelcem bramki Bartoszem Narożnikiem.

Widać, że szczęśliwy dla Ciebie jest ten sezon, drugi mecz, druga bramka.

Oby tak dalej, ważne trzy punkty. Rywale nie postawili zbyt wysoko poprzeczki i był to stosunkowo łatwy dla nas mecz. Pilica w sumie oddała chyba jeden czy dwa celne strzały, my za to mieliśmy tych sytuacji bardzo dużo i zbyt dużo ich zmarnowaliśmy.  Jednak mam nadzieję, że w kolejnym meczu poprawimy skuteczność.

Początek spotkania i powtórka z rozrywki, tak jak w meczu z Jutrzenką, to rywale Was zaskoczyli trafiając w poprzeczkę. Czy trener zwraca Wam uwagę na te chwile dekoncentracji na początku spotkań?

Zawsze staramy się mocno wyjść na rywali, aby już od samego początku zaznaczyć swoją przewagę.  Akurat w dzisiejszym spotkaniu ta poprzeczka to wina złego ustawienia przy stałym fragmencie gry, ale nad tym pracujemy i z biegiem czasu będzie lepiej.

Co Twoim zdaniem jest powodem naszej słabej skuteczności, presja kibiców, chęć udowodnienia swojej wartości, czy to jest po prostu początek sezonu i ta skuteczność jeszcze przyjdzie?

Na pewno skuteczność też przyjdzie z czasem, druga sprawa to jest też, że za dużo kombinujemy , próbujemy na siłę rozegrać świetną akcję, a może czasami wystarczy uderzyć i umieścić piłkę w siatce.

Może to świadczy o tym, że jest dobra atmosfera w drużynie?

To też, gramy zespołowo i każdy z nas stara się nie grać samolubnie. To buduje atmosferę, a tak jak mówiłem wcześniej, skuteczność przyjdzie z czasem.

/JM


Warta Sieradz 2:0 Pilica Przedbórz

Bramki:

32′ – bramka samobójcza

52′ – Bartosz Narożnik (Marcin Kobierski)

Skład wyjściowy Warty:

M.Mielcarz- P.Kobierski, S.Pawlak, P.Sosnowski, P.Bartłoszewski – J.Szyc, K.Składowski, W.Płaneta, M.Idzikowski- B.Narożnik, M.Kobierski

Zmiany:

82′ – ⬆ Kamil Pluta ⬇ Krzysztof Składowski

88′ – ⬆ Adrian Klepacz ⬇ Wiktor Płaneta

90′ – ⬆ Rafał Swędrowski ⬇ Piotr Kobierski