Czarna rozpacz Rozprzy

Warta Sieradz pokonała w pierwszym sobotnim meczu sparingowym drużynę Czarnych Rozprza aż 7:0.

Przed tym spotkaniem można było mieć pewne wątpliwości co do jego przebiegu. Nie chodziło tutaj jedynie o fatalne warunki atmosferyczne, oraz oblodzone boisko. Trenerzy Markiewicz i Łochowski postanowili zaryzykować i wystawić w pierwszym składzie juniorów na newralgicznych pozycjach aby sprawdzić jak będą się zachowywać u boku swoich bardziej doświadczonych kolegów. Parę stoperów stanowił dziś duet Bednarek – Juchner, na lewej obronie zagrał Dominik Jagieła a z biegiem czasu na boisku pojawili się także Filip Adamski, Artur Nowak, Adam Kałuziński, Paweł Ubycha oraz Jan Szumigaj. Trenerzy nie mogli czuć się rozczarowani postawą naszych młodych zawodników. Duet stoperów wspierany przez Rafała Swędrowskiego oraz Łukasza Mitka, którzy pomagali młodszym kolegom ustawiać się na boisku wyglądał bardzo solidnie. Świetnie na skrzydle poradził sobie Dominik Jagieła, który licznymi akcjami na skrzydle raz za razem rozrywał obronę Czarnych. Kapitalne 45 minut zagrał Mikael Idzikowski, jego dryblingi i świetne podania pokazują, że popularny Idzia jest w gazie i trener Łukasz Markiewicz będzie miał z niego pożytek w rundzie wiosennej. Dobre zawody rozegrali także Jarosław Szyc oraz Kamil Pluta, który w tym spotkaniu skompletował hat-tricka. W tym spotkaniu wystąpiło także kilku testowanych zawodników, którzy także pokazali się z dobrej strony. Nie można po tym spotkaniu wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Warta zaprezentowała się bardzo przyzwoicie, jednak rywal biało-zielonych nie był w najlepszej dyspozycji.

/JM

Poniżej prezentujemy Państwu skrót pierwszej  połowy tego spotkania. Niestety ze względu na fatalne warunki atmosferyczne nie było możliwości nagrania drugiej części spotkania.


Warta Sieradz – Czarni Rozprza 7:0 (3:0)

Bramki:

1:0 Jarosław Szyc
2:0 Kamil Pluta
3:0 Mikael Idzikowski
4:0 Kamil Pluta
5:0 zawodnik testowany
6:0 Paweł Ubycha
7:0 Kamil Pluta